Wierszowanie,

Kto językiem polskim włada, do compa niech zaraz siada i mając możliwości szersze, wnet zaczyna pisać wiersze. Wiersze mogą być liryczne, o miłości też są śliczne, a najlepiej polityczne. Pisać wiersze o kulturze, o Trumpa prezydenturze, o frau Merkel kanclerynie, mogą być też o Putinie.

Ten wysiłek zdrowy, twórczy, działa, że mózg się nie kurczy.

Dziś pogoda jest ponura, tutaj chmura i tam chmura, trochę śniegu, trochę błota, nic to, wkrótce znów sobota, A w sobotę po wieczerzy, kto nie wierzy, niech nie wierzy, ...na myśl o tym leci ślina, wypijemy lampkę wina. Przy stoliku, nie za stołem, przed włączonym telewizorem, z mężem razem se siadamy, z boku również pieska mamy i tak razem popijamy.

Nie musi być same wino, jest też herbatka z cytryną, dobra jest na takie smutki, bo żywot jest bardzo krótki i szkoda marnować czasu na te wieczne biedolenie, narzekanie, na straszenie...

Wiersz do walki też się przyda, na zarazę, na covida, gdy nas w domach zamykają, kontaktować się nie pozwalają, my na przekór, my żyjemy, a nawet wiersze piszemy.
Zapraszam do dyskursu, wierszowanego konkursu, wynikiem wysiłku małego, zrobimy tu coś nowego. Zapraszam, nie trzeba zdolności, ku naszej wspólnej radości wiersze będą; tylko śmiało, oj będzie się tutaj działo!..
Poprzez wierszowanego bloga, do sławy już prosta droga, tak, Panowie i Panie, może ktoś wieszczem zostanie... ;)))